Instytut Innowacji i Nowoczesnych Technologii w Logistyce

Logistyka
Język Polski Deutsche Русский (Ru) Česky Français (FR) Chinese (ZH) Ελληνικά (GR) Español (ES) Portuguese (PT) Italian (IT) Türk (TR) Українська Nederlands (NL) English Language

 

  • Newsletter zapisz się !

    Adres e-mail:

    Nazwa:


  • Wstaw reklamę

    Jeżeli są Państwo zainteresowani reklamą na naszej stronie internetowej prosimy o kontakt pod adres: anna.zurek@instytutintl.pl

sobota, 12 lipiec 2014 12:51
Oceń ten artykuł
(1 głos)

Najlepszy czas by zmienić coś na lepsze jest teraz!

Od wielu lat rynki wschodnie stanowią ogromną szansę i możliwości rozwoju dla polskich przedsiębiorców odnoszących sukcesy na rodzimym rynku. Ci, którzy wykorzystali swoją szansę wiele lat temu, dziś liczą zyski i z satysfakcją obserwują rozwój firmy. Obecnie oczy całego świata zwrócone są na Rosję i Ukrainę, a spowodowane to jest zaostrzającym się konfliktem pomiędzy tymi krajami.

W wyniku wojny handlowej coraz bardziej otwarcie mówi się o tym, że w przypadku zamrożenia majątku Federacji Rosyjskiej na zachodzie, w odwecie skonfiskowane zostaną spółki zachodnich inwestorów w Rosji. Narodowy Bank Polski jednak w najnowszym raporcie przekonuje o nikłym wpływie wojny Rosyjsko-Ukraińskiej na polską gospodarkę. W raporcie czytamy: "Wyniki przy wykorzystaniu modelu NECMOD wskazują, że niższy wzrost gospodarczy w Rosji i na Ukrainie może się przełożyć poprzez kanał handlowy na obniżenie wzrostu krajowego PKB o 0,2 pkt. proc. w latach 2014-2015 oraz spadek inflacji CPI o 0,2 pkt. proc. w roku bieżącym i o 0,1 pkt proc. w 2015 r. Ostateczna skala wpływu kryzysu na Ukrainie i w Rosji na polską gospodarkę będzie jednak zależała od dalszego rozwoju konfliktu, a tym samym jest obarczona dużą niepewnością".

 

Zupełnie inny kształt sytuacja przybiera dla polskich przedsiębiorców od lat prowadzących swoją działalność na rynkach wschodnich. Za przykład może pozłużyć firma Cersanit, która od 2007 roku nie tylko działa na rynku wschodnim, ale także prężnie się rozrasta. Jak podaje magazyn Forbes inwestycje w zakup i modernizację rosyjskich spółek pochłonęła blisko 200 milionów euro. Konflikt polityczny odczuwają także takie marki jak Mlekovita czy Farko, ale żadna z nich nie myśli o wycofaniu się z rynku ani zaprzestaniu produkcji na tamtejszym rynku. Wręcz przeciwnie, zdaniem przedsiębiorców sprawdza się umacnianie marki, dzięki czemu nie będzie możliwe ciche „wypchnięcie" firmy z rynku. Produkty Toruńskich Zakładów Opatrunkowych są liderami rynkowymi podobnie jak marki należące do LPP, które co roku zajmują nowe powierzchnie prestiżowych domów towarowych, co potwierdza, że dla silnych marek i produktów, na które popyt na rynkach wschodnich wzrasta, czas zawsze będzie dobry, a im wcześniej rozpocznie się ekspansję na wschód tym szanse na umocnienie marki będą większe.

 

Utrudniona sytuacja gospodarczo-handlowa na wschodzie wymaga jednak bardzo szczegółowego określenia obszaru ekspansji, strategii cenowej oraz marketingowej. Obecnie dostęp do takich danych dla polskich przedsiębiorstw może być utrudniony, warto więc skorzystać z profesjonalnego doradztwa i zainwestować w szczegółowe raporty i bazy dotyczące tych rynków.

 

Więcej informacji na temat możliwych form wsparcie można uzyskać na naszej stronie: http://www.instytutintl.pl/pl/oferta/obsluga-rynkow-wschodnich.

 

Autor: Instytut INTL

Copyright 2011 - 2025 Instytut INTL. All rights reserved.