Przyczyną takiego stanu atrakcyjności była pewna integracja Ukrainy z Unią Europejską. Zmiana decyzji rządu w sprawie umowy stowarzyszeniowej została przyjęta z wielkim rozczarowaniem, czego rezultatem był spadek, do najniższego w historii, poziomu zaufania inwestorów do 1,81 pkt.
Czy ukraiński biznes w 2014 roku będzie bardziej atrakcyjny dla inwestorów? Niestety prognozy na pierwszy kwartał tego roku nie są obiecujące. Eksperci uważają, że klimat inwestycyjny na Ukrainie nadal będzie się pogarszał.
W celu udowodnienia, że badania Europejskiego Stowarzyszenia Biznesu opierają się na realnych liczbach, jeden z członków tego stowarzyszenia Wołodymyr Lavrenchuk przedstawił wybrane dane liczbowe, które przedstawiają się następująco:
- napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych w ciągu dziesięciu miesięcy 2013 roku wyniósł 2,4 mld dolarów - 54% niższy niż w analogicznym okresie w 2012 roku;
- wielkość nakładów inwestycyjnych od stycznia do września 2013 roku spadła o 12,3% w porównaniu do roku ubiegłego;
- największy spadek inwestycji odnotowano w branży transportowej i górniczej analogicznie spadły o 48,7% i 27%.
Odmienne zdanie na temat klimatu inwestycyjnego na Ukrainie ma analityk holdingu inwestycyjnego ,,Finam” Anton Sorokow. Stwierdził, że ryzyko spłaty długu zagranicznego jest podobne jak w innych krajach. – „Ryzyka niewypłacalności długu praktycznie nie ma. Na pewno nie jest wyższe niż w innych państwach. Właśnie dlatego agencje zmieniły ocenę wiarygodności kredytowej z „negatywnej'' na „ stabilną”. Teraz w krótkookresowej i średniookresowej perspektywie sytuacja będzie stabilna”- powiedział Sorokow. Według badań głównymi barierami dla biznesu na Ukrainie są korupcja, system sądowy i bariery administracyjne.
Które przewidywania będą trafione? Zachęcamy do dyskusji na naszym profilu na Facebooku.
Autor: Instytut INTL


















